Not logged in | Log in | Sign Up
Wczoraj na wysokości Balic spaliła się ich piętrowa VDL wielbłąd na trasie Sanok (6:30) - Wrocław.
Patrząc na stopień spalenia to już pójdzie na straty. Przy ich tempie wymiany taboru to i tak bez różnicy, bo wkrótce i tak zapewne kupią kolejne nówki. Dobrze, że pasażerom nic się nie stało.